Ponieważ media przekazują wiadomości, które następują bardzo szybko po sobie i znikają ze stron, kilka z nich zatrzymajmy na dłużej...

Benedykt XVI: módlcie się za mnie, za Kościół i za przyszłego papieża


Benedykt XVI, który w Środę Popielcową pokazał się po raz pierwszy publicznie od poniedziałkowej zapowiedzi swej abdykacji 28 lutego, został entuzjastycznie powitany przez wiernych przybyłych na przedostatnią audiencję generalną w jego pontyfikacie. - Rezygnuję dla dobra Kościoła, nie jestem w stanie wykonywać swojej posługi - mówił.

 

Benedykt XVI, fot. AFP fot. ALBERTO PIZZOLI

 

Entuzjastycznie witany gromkimi brawami i okrzykami przez kilka tysięcy osób w watykańskiej Auli Pawła VI powiedział wzruszony: "dziękuję za waszą sympatię".

Następnie oświadczył: "Drodzy bracia i siostry, jak wiecie postanowiłem zrezygnować z posługi, którą Pan mi powierzył 19 kwietnia 2005 roku. Uczyniłem to w całkowitej wolności dla dobra Kościoła, po długiej modlitwie i rozważeniu tego przed Bogiem i moim sumieniem, świadom powagi takiego aktu, ale także tego, że nie jestem już w stanie pełnić posługi Piotrowej z taką siłą fizyczną, jakiej ona wymaga". /Z Internetu/

 

Ostatnie spotkanie Benedykta XVI z kardynałami


W Watykanie rozpoczęło się przed południem ostatnie spotkanie ustępującego z urzędu papieża Benedykta XVI ze wszystkimi kardynałami obecnymi w Rzymie. Są wśród nich dostojnicy z Kurii Rzymskiej, z całego świata, zarówno elektorzy, jak i seniorzy. - Z wielką radością obejmuję was i każdego z was serdecznie pozdrawiam - powiedział Benedykt XVI zwracając się do kardynałów.

 

Papież Benedykt XVI, fot. PAP/EPA

 

- Chciałem odwołać się do doświadczenia uczniów z Emaus. Dla mnie też było wielką radością maszerować z wami - chrześcijanami - zaznaczył. Dodał, że ich bliskość, rada, były zawsze wielką pomocą w jego służbie.

Papież przypomniał słowa ks. Romano Gurdiniego, teologa, który uczestniczył w Soborze Watykańskim II. - Chciałem pozostawić wam prostą myśl, do której przykładam wielką uwagę, myśl o Kościele i jego tajemnicy - powiedział Benedykt XVI. - Kościół nie jest instytucją wymyśloną na zimno, jest żywą rzeczywistością, żyje w swoich czasach, jest jak istota, która się zmienia, choć nie przestaje być ciągle tą samą - stwierdził.

 

Dodał, że "Kościół jest w świecie, ale nie do tego świata w całości należy".

Benedykt XVI zapewnił też, że będzie się modlił za kardynałów, aby Bóg pomógł im w wyborze nowego papieża. Zaznaczył również, że już teraz swojemu następcy obiecuje "bezwzględny szacunek i bezwzględne posłuszeństwo".

Podczas spotkania w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego papież ma pożegnać się osobiście z każdym kardynałem. To ostatni w Watykanie publiczny punkt programu Benedykta XVI w jego pontyfikacie. Po południu papież odleci do Castel Gandolfo./Internet/.

 

Nasz Dziennik: Ewangelia siłą Kościoła [Katecheza Ojca Świętego Benedykta XVI wygłoszona podczas jego ostatniej audiencji ogólnej w Watykanie]  

Benedykt XVI podczas swojej ostatniej audiencji ogólnej w Watykanie podziękował i wyraził swoje wzruszenie tak licznym przybyciem wiernych. "Widzę, że Kościół żyje!" - stwierdził. Ojciec Święty powiedział, że odczuwa obowiązek, aby za cały pontyfikat przede wszystkim podziękować Bogu, który "prowadzi Kościół i daje mu wzrost". "Czuję, że niosę wszystkich w modlitwie, w tej teraźniejszości, która jest czasem Boga, w której zbieram każde spotkanie, każdą podróż, wszystkie wizyty duszpasterskie. Wszystko i wszystkich gromadzę w modlitwie, aby powierzyć ich Panu" - dodał papież. Ojciec Święty zaznaczył, że w sprawowaniu posługi Piotrowej nigdy nie czuł się sam. "Pan postawił u mego boku wiele osób, które z wielkodusznością i miłością do Boga i Kościoła pomagały mi i były przy mnie".

"Znajdujemy się w Roku Wiary, którego zapragnąłem dla umocnienia naszej wiary w Boga w sytuacji, kiedy wydaje się, że jest On spychany na drugi plan. Chciałbym zachęcić wszystkich do odnowienia stałej ufności w Pana, rzucenia się – jak dzieci – w ramiona Boga, mając pewność, że ramiona te zawsze nas wspierają i są tym, co pozwala nam kroczyć każdego dnia, nawet w utrudzeniu" - podkreślił Benedykt XVI. Dodał też, że jego pragnieniem jest, aby każdy czuł się miłowanym przez Boga, poczuł radość bycia chrześcijaninem.

"Doświadczyłem w tych ostatnich miesiącach, że moje siły słabną i natarczywie prosiłem Boga na modlitwie, aby oświecił mnie swoim światłem, bym mógł podjąć najwłaściwszą decyzję, nie dla mojego dobra, ale dla dobra Kościoła. Podjąłem ten krok z pełną świadomością jego wagi, a także nowości, ale z głębokim pokojem ducha" - mówił papież, podczas swej ostatniej audiencji ogólnej. Podkreślił też, że "kochać Kościół oznacza także mieć odwagę podjąć trudne wybory, pełne bólu, mające zawsze na względzie dobro Kościoła, a nie samych siebie". W przekonaniu Benedykta XVI, "kto podejmuje się posługi Piotrowej, nigdy nie będzie miał prywatności. Należy zawsze i całkowicie do wszystkich, do całego Kościoła". Na koniec Ojciec Święty powiedział, że nie powraca do życia prywatnego, "lecz pozostaje w nowy sposób przy ukrzyżowanym Panu".

=>Por. Nasz Dziennik: W otoczeniu św. Piotra [Agnieszka Gracz]/ Trwajcie mocni w wierze [Agnieszka Gracz]

 

Abdykacja Benedykta XVI. Tarcisio Bertone przejmuje władzę


Papież Benedykt XVI opuścił swój apartament i dotarł już do letniej rezydencji w Castel Gandolfo. O 20 przejdzie na emeryturę, a władzę w Stolicy Apostolskiej przejmie kardynał-kamerling Tarcisio Bertone.

 

Tarcisio Bertone i Benedykt XVI, fot. AFP

 

Z chwilą śmierci lub abdykacji papieża kamerling, jako jeden z nielicznych, nie traci swoich uprawnień, ale korzysta z nich aż do wyboru nowego papieża, czyli przez cały okres sede vacante.

Od momentu abdykacji papieża Bertone obejmie w posiadanie Watykański Pałac Apostolski, Pałac laterański, a także Castel Gandolfo, w którym przebywał będzie emerytowany papież. Kamerling będzie także nadzorował przygotowanie do konklawe. Podczas konklawe pod jego nadzorem pozostają Domus Sanctae Martae oraz Kaplica Sykstyńska.


Kardynał Bertone został nominowany przez Benedykta XVI do pełnienia funkcji kamerlinga w 2007 roku.

Dzisiaj papież spotkał się ze wszystkimi kardynałami obecnymi w Rzymie. Byli wśród nich dostojnicy z Kurii Rzymskiej, z całego świata, zarówno elektorzy, jak i seniorzy. - Z wielką radością obejmuję was i każdego z was serdecznie pozdrawiam - powiedział Benedykt XVI zwracając się do kardynałów.

- Do 20 jestem papieżem, potem już nie będę. Potem będę tylko pielgrzymem, który rozpocznie ostatni etap swojego pielgrzymowania. Chciałbym wszystkimi swoimi siłami wspierać Kościół - mówił w swoim wystąpieniu w Castel Gandolfo Benedykt XVI, zwracając się do zgromadzonych tam wiernych.

/z Internetu/

 

W całej Polsce nabożeństwa dziękczynne za pontyfikat Benedykta XVI


W wielu kościołach w całej Polsce odbędą się wieczorem msze dziękczynne za pontyfikat Benedykta XVI oraz w intencji jego następcy. O godz. 20 w wielu świątyniach zabrzmią dzwony, m.in. Zygmunt na Wawelu.

 

Benedykt XVI, fot. AFP

 

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Benedykt XVI ma zakończyć sprawowanie urzędu o godz. 20. Biskupi zachęcają do modlitwy w intencji odchodzącego papieża oraz jego następcy.

O godz. 19 w warszawskiej Archikatedrze św. Jana Chrzciciela ma się rozpocząć msza dziękczynna za dar pontyfikatu odchodzącego papieża.

 

W Krakowie zakończenie pontyfikatu obwieści Dzwon Zygmunta - którego dźwięk rozbrzmiewa w szczególnie ważnych dla kraju momentach. - O godzinie 20 dzwonnicy zadzwonią na zakończenie pontyfikatu Benedykta XVI - jako wielkie dziękczynienie za osiem lat jego posługi duszpasterskiej. ...

O tej porze - zgodnie ze wskazaniem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza - dzwony zabrzmią w kościołach całej archidiecezji.(źródło - Internet).

 

W naszej parafii we Mszy św. dziękczynnej wzięło udział 21 osób. Uczestnicy Mszy modlitwą i Komunią św. wsparli Ojca świętego Benedykta XVI.

Ojciec święty wybrał  czwartek na zakończenie pontyfikatu. Dzień związany z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa. Również zakończenie przypadło na miesiąc luty - miesiąc krótszy aniżeli pozostałe 11 miesiecy w roku, miesiąc, który utrzymuje równowagę czasową, astronomiczną, potrzebną ludziom do utrzymania rachuby lat. Podobną rolę w Kościele odegrała decyzja Ojca świętego odnośnie abdykacji z posługi papieża - (zauważył celebrans) i dodał, że reakcja świata, którą obserwujemy rodzi nadzieję na posiew nowych i licznych powołań kapłańskich...

 

Watykan: wiadomo, kiedy rozpocznie się konklawe

Konklawe rozpocznie się 12 marca - zdecydowali kardynałowie po południowej kongregacji. Decyzja została ogłoszona przez Watykan w piątym dniu obrad Kolegium Kardynalskiego.

Następcę Benedykta XVI, który abdykował 28 lutego, wybierze 115 kardynałów z całego świata. Wśród elektorów jest czterech Polaków, kardynałowie: Stanisław Dziwisz, Zenon Grocholewski, Kazimierz Nycz i Stanisław Ryłko.

Wbrew oczekiwaniom nie zdecydowano o konklawe podczas porannej narady Kolegium, w której udział wzięło ponad 150 purpuratów, a wśród nich wszystkich 115 elektorów.

- Do wyboru papieża potrzebne są dwie trzecie głosów, czyli w tym przypadku 77 - przypomniał rzecznik.

Ksiądz Lombardi podkreślił, że konklawe nie zacznie się na pewno ani w sobotę, ani w niedzielę.

W sobotę rano kardynałowie zbiorą się na kolejnej kongregacji, a w niedzielę odprawią msze w swych kościołach tytularnych w Rzymie.

W ciągu pięciu dni obrad Kolegium, które zebrało się w związku z wakatem w Stolicy Apostolskiej po abdykacji Benedykta XVI, głos podczas kongregacji zabrało około 100 purpuratów. Wśród tematów poruszonych w czasie piątkowych porannych obrad pojawiły się takie kwestie, jak rola kobiet w Kościele, dialog międzyreligijny, bioetyka, miłosierdzie.

Rzecznik Watykanu rozpoczął spotkanie z dziennikarzami od złożenia życzeń wszystkim kobietom z okazji ich święta. –

Reuters /TEKSTY I ZDJĘCIA - INTERNET/

 

Tak wybiorą nowego papieża

Konklawe rozpocznie się we wtorek 12 marca około godz. 16.45 - poinformował rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi przedstawiając program uroczystości i procedur związanych z wyborem papieża. Dym nad Kaplicą Sykstyńską pojawi się dwa razy dziennie.

O godz. 16.30 we wtorek rozpocznie się procesja 115 kardynałów elektorów, którzy przejdą z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego do Kaplicy Sykstyńskiej.

Po przybyciu do miejsca wyboru papieża purpuraci złożą przysięgę. Nastąpi to około godz. 16.45. Po tym obrzędzie Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych wyda polecenie extra omnes, po którym wszyscy, którzy nie biorą udziału w konklawe, opuszczą Kaplicę Sykstyńską. Jej drzwi zostaną zamknięte.

Wcześniej, o godz. 10 w Bazylice św. Piotra kardynałowie zgromadzą się na mszy pro eligendo Papa, czyli w intencji wyboru papieża. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Angelo Sodano.

Od wtorkowego poranka kardynałowie elektorzy mieszkać będą w Domu Świętej Marty.

Ksiądz Lombardi wyjaśnił, że czarnego dymu, obwieszczającego brak wyboru papieża, bądź wreszcie białego, oznaczającego jego elekcję, należy spodziewać się po południowej inauguracji konklawe we wtorek i tylko jednym wtedy głosowaniu około godziny 19.

W następnych dniach odbywać się będą po dwa głosowania zarówno rano, jak i po południu. Gdyby wyboru dokonano już w pierwszym, to biały dym pojawi się rano między godz. 10.30 a 11 albo po południu między 17.30-18. Dym po drugim z głosowań widać będzie albo około południa albo ok. godz. 19.

Watykański rzecznik przypomniał, że w ciągu ostatniego stulecia kolejne konklawe były zazwyczaj krótkie i trwały od dwóch do czterech dni.

 

/Zdjęcie - Internet/

Zegar

Licznik

Liczba wyświetleń strony:
7618

Sonda

Czy zamieszczone treści na stronie parafialnej są dla CIEBIE interesujące: - TAK NIE

tak

nie


Polecamy strony

    Dźwięk

    Brak pliku dźwiękowego

    Święta

    Piątek, Wielki Tydzień
    Rok B, II
    Wielki Piątek Męki Pańskiej

    Wyszukiwanie

    Statystyki

    Brak własnych statystyk